Często możemy usłyszeć o medycznej marihuanie. Niemniej jednak można mieć wątpliwości, czy wszyscy są świadomi tego, jak wyglądają perspektywy hodowli medycznej marihuany. Wydaje się, że wciąż dla wielu osób jest to temat, o którym się nie rozmawia i wypadałoby to zmienić.
Uprawa medycznej marihuany – co się wydarzyło w 2022 roku?
Gdyby zapytać, czy można hodować marihuanę medyczną, zapewne jedni odpowiedzieliby twierdząco, natomiast inni przecząco. Co więcej, mogłoby to wynikać z braku wiedzy, jak i obowiązującego w naszym kraju prawa. W 2022 roku weszły w życie regulacje prawne, które pozwalają na uprawianie konopi innych niż włókniste (aby uzyskać surowiec farmaceutyczny). Z jednej strony prawo zostało złagodzone, ale z drugiej nie można powiedzieć, że uprawa jest bezproblemowa. Uprawa medycznej marihuany możliwa jest wyłącznie w instytutach badawczych nadzorowanych przez Ministerstwo Rolnictwa. Uzyskanie zezwolenia na uprawę wymaga zgody Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Do tego Główny Inspektorat Farmaceutyczny zawsze zasięga opinii Komendy Wojewódzkiej Policji.
Uprawa medycznej marihuany w Polsce – szansa na zmiany?
Ludzie nie muszą zastanawiać się nad tym, czy można hodować marihuanę medyczną, ale nie ulega wątpliwości, że sytuacja mogłaby być znacznie lepsza. Wystarczy zwrócić uwagę na to, co działo się w Grecji.
Przede wszystkim jest to kraj, gdzie już w 2018 roku zatwierdzono przepisy dotyczące konopi do użytku medycznego. Zdaniem tamtejszego rządu można rozmawiać o roślinach, w których jest duży potencjał. Ponadto potencjał ten może przełożyć się na zwiększenie atrakcyjności kraju. Naturalnie nie można też zapomnieć o warunkach klimatycznych, które są po prostu sprzyjające. Wypada również odnieść się do tego, co miało miejsce w styczniu br. – był to miesiąc, w którym zaczęła działać pierwsza komercyjna uprawa marihuany do celów leczniczych. To dopiero początek i nie wszystko może pójść po myśli, ale nie sposób przejść obojętnie obok zapowiedzi – Grecja ma stać się przodującym krajem europejskim w produkcji marihuany leczniczej.
Kto wie, może i w Polsce doczekamy się zmian. Jest na to szansa, ale warto zastanowić się nad tym, czy z tej szansy skorzystamy. Nie chodzi tu wyłącznie o uregulowania prawne. Ważne jest też to, w jaki sposób ludzie będą zapatrywać się na nasiona marihuany medycznej. Potrzebne jest zwiększenie świadomości na temat marihuany i tego, co może zagwarantować. Wiele osób ocenia marihuanę przez pryzmat narkotyku, ale można odnieść wrażenie, że trend się zmienia. Oczywiście dobrze byłoby, aby przyśpieszyć zmiany w kwestiach światopoglądowych. Najlepszym sposobem do tego celu wydaje się przeprowadzenie mocno promowanej kampanii edukacyjnej. Naturalnie nie można też w tym wszystkim zapomnieć o pieniądzach – refundacja nie obejmuje medycznej marihuany.
Nasiona marihuany medycznej mogłyby wpłynąć korzystnie na gospodarkę
Niezwykle istotne jest też to, aby temat marihuany medycznej oceniać długofalowo. Ludzie często podejmują decyzję na skutek impulsu, a takie podejście nie przekłada się na nic dobrego. Do tego wiedza o tym, jak przebiega uprawa medycznej marihuany – wątpliwości z pewnością nie brakuje.
Tymczasem upowszechnienie uprawy przełożyłoby się na zaspokojenie popytu. Tyczy się to konopi, jak i pochodnych. Do tego wszystkiego obniżenie popytu to szansa na obniżenie cen i zwiększenie dostępności. Z kolei rozwijanie się branży (jakiejkolwiek) to gwarancja wzrostu zatrudnienia. W końcu powinno dojść do:
- zwiększenia nakładów na inwestycje,
- pojawienia się nowych miejsc pracy.
Dobrze też spojrzeć na to przez pryzmat kraju – rozwój branży oznacza dodatkowe wpływy do krajowego budżetu.
Jak uzyskać medyczną marihuanę?
Na koniec przechodzimy do tego, co pewnie dla wielu osób jest najważniejsze, czyli pora zastanowić się nad tym, jak uzyskać medyczną marihuanę. Absolutną podstawą jest to, że mowa o leku. Ważne jest też to, że w przypadku uprawy nie ma jednej drogi. Uprawa może przebiegać na wiele różnych sposobów i co równie istotne, nie ma idealnej metody.
Co w takim razie jest najlepsze? Najprościej powiedzieć, że wybór powinien zostać uwarunkowany następującymi czynnikami:
- posiadane umiejętności,
- pieniądze,
- czas na uprawę marihuany.
Warto również spojrzeć na to wszystko przez pryzmat wiedzy i świadomości. Uprawa medycznej marihuany podlega wielu rodzajom zagrożenia. Za przykład może posłużyć choćby niedobór wody czy zmaganie się z różnego rodzaju pasożytami. Wypada też zatrzymać się przy różnicach między marihuaną rekreacyjną a tą medyczną. Wystarczy zwrócić uwagę na konopie indyjskie – szczepy rekreacyjne posiadają wysoki poziom THC (w końcu chodzi o szeroko rozumianą przyjemność). W przypadku marihuany medycznej THC także jest wysokie, ale mamy również wysokie stężenia innych kannabinoidów.
Ciekawostka – zdarza się, że palenie odmian o wysokim stężeniu THC skutkuje ujawnieniem choroby psychicznej. Ponadto odpowiednie zbilansowanie poziomu kannabinoidów to szansa, aby poradzić sobie z potencjalnym problemem.
